Powoli wychodzimy poza strefę Katowic (o co bardzo prosicie a więc – voilà!) ???? Tym razem blisko bo „tylko” do Chorzowa (następnym razem będzie duuużo dalej – obiecujemy). Zawitaliśmy do małego, rodzinnego lokalu Szpajza Bistro otwartego pod koniec 2019 roku.
(więcej…)
Nie wiem, czy jest jeszcze wśród Was ktoś, kto w Bułkęsie nie był albo o nim jeszcze nie słyszał. Jeśli tak, to najwyższy czas nadrobić zaległości bo nie wiecie co tracicie :-).
Już jakiś czas temu, w jednym z moich poprzednich artykułów wspominałam, że knajpek/restauracji w których bywam regularnie jest zaledwie kilka. Wśród tych paru, Bułkęs jest zdecydowanym numerem jeden. W Bułkęsie byłam dzień po otwarciu, spędzałam z nimi ich pierwszy rok działalności, świętowałam urodziny najbliższych i…zamierzam kontynuować te spotkania. Bo Bułkęs to nie tylko przesmaczne buły nafaszerowane szarpaną wieprzowiną/wołowiną (tzw. pulled pork/beef), ale także dobre drinki, ciasta oraz fajna atmosfera bez zbędnego napięcia.
(więcej…)